Rosyjskie społeczeństwo jest nieco rozwarstwione – wielu kierowców przez cały czas jeździ Ładami, ale ogromnym wzięciem cieszyły się tam też od zawsze samochody marek premium. A zwłaszcza – Audi, BMW i Mercedesy. Ale z tym podobno koniec, bo umiejący liczyć bogacze zaczynają masowo pozbywać się swoich „Audic” i „Bumierów”. Jak do tego doszło?
Jak nietrudno się domyślić, swoje zrobiła rosyjska agresja na Ukrainę. Wobec sankcji, jakie na Moskwę nałożyło wiele zachodnich firm, serwisowanie i naprawianie europejskich (a także japońskich) samochodów robi się coraz trudniejsze. I coraz droższe. Jak żyć?
https://magazynauto.pl/wiadomosci/ue-sa-sankcje-nie-mozna-eksportowac-aut-do-rosji-bmw-potrzymajcie-nam-piwo,aid,4807No jakoś trzeba i – jak podaje portal auto.ru – tamtejsi klienci masowo przesiadają się na auta z Chin. Tu przynajmniej wiadomo, iż żadnych sankcji ani związanych z nimi kłopotów z dostępnością części na razie będzie. I być nie powinno.
Coraz więcej Rosjan pozbywa się nieco starszych aut premium. Głównie tych z Europy
Ale wróćmy do marek europejskich. Otóż według auto.ru przybywa ogłoszeń dotyczących sprzedaży używanych samochodów klasy premium. Jak się okazuje, porównaniu z początkiem 2024 r. liczba takich ogłoszeń wzrosła aż o 22 proc. Przypadek? Chyba nie do końca. Eksperci branżowi tłumaczą to wysokimi kosztami części zamiennych oraz coraz lepszą ofertą modeli z Chin.
Portal podkreśla, iż w tej chwili aż 60 proc. używanych samochodów premium wystawionych na sprzedaż na auto.ru to modele należące do tzw. wielkiej niemieckiej trójki – to BMW, Mercedes i Audi. Dużą popularnością wśród sprzedających cieszą się także Lexus, Volvo, Porsche i Land Rover.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/ile-trzeba-czekac-na-czesci-zamienne-do-chinskich-aut-rosjanie-juz-wiedza,aid,3918Specjaliści przepytani z kolei przez dziennik Izwiestija zwracają uwagę na rosnące trudności związane z serwisowaniem używanych pojazdów pochodzących z Europy i Japonii. Problemem mają być przede wszystkim rosnące ceny części zamiennych oraz utrudniony dostęp do oryginalnego oprogramowania. A to droga, która prowadzi wprost do spadku cen zachodnich samochodów klasy premium. No i dlatego wielu właścicieli decyduje się na sprzedaż już teraz, czyli jeszcze zanim ich pojazdy stracą (dużo) na wartości.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/wladze-mercedesa-odciely-rosjan-od-oprogramowania-w-prorzadowej-telewizji-zwyzywano-je-od-nazistowskich-drani,aid,3427Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać – pytają Rosjanie. Odpowiadamy: różnice często jeszcze widać
Eksperci zauważają również, iż trend ten może być efektem rosnącego zaufania rosyjskich kierowców do marek chińskich. Samochody premium z Państwa Środka są już postrzegane jako realna alternatywa dla europejskich modeli, zwłaszcza ze względu na ich konkurencyjne ceny i zastosowanie zaawansowanych technologii. W obliczu starzejącej się floty pojazdów z Europy i Japonii specjaliści przewidują dalszy wzrost zainteresowania nowymi modelami z Chin.
A na koniec ciekawostka: mimo to liczba samochodów wwożonych z Europy do Rosji w ramach tzw. importu równoległego przez cały czas rośnie. Przykładowo, sprzedaż BMW wzrosła o około jedną trzecią, a popyt na Porsche zwiększył się o niemal 16 proc. Inna sprawa, iż te auta – gdy są na gwarancji – powinny jako tako dać się serwisować. Opisany powyżej trend wydaje się dotyczyć samochodów nieco bardziej leciwych.