Chińskie SUV-y i crossovery są coraz bardziej widoczne na polskich drogach. Mowa już nie o ciekawostce, a trendzie, który z każdym miesiącem postępuje. Nie chodzi tutaj wyłącznie o obserwacje, tylko o konkretne wyniki i raporty. Chińska motoryzacja przyspiesza i coraz lepiej radzi sobie na rynku globalnym, również w Europie. A może należałoby powiedzieć… przede wszystkim w Europie. To sytuacja, do której powinniśmy się przyzwyczaić.
Chiński SUV równa się dobry wybór
Ekspansja chińskich marek w Polsce i Europie – to jeden z głównych tematów poruszonych w raporcie kwartalnym Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i KPMG. Ta ekspansja to proces, który jest szeroko omawiany i analizowany w niemal wszystkich źródłach. To powinno dać do myślenia wszystkim tym, którzy uważają to za mało znaczącą ciekawostkę. Motoryzacyjna rewolucja w Europie jest faktem. Przyzwyczajmy się do nowego krajobrazu dróg. One zmieniają się już teraz a niedługo będzie to tylko bardziej widoczne.
Dlaczego Europejczycy tak chętnie spoglądają w kierunku chińskich aut? Odpowiedź na to pytanie jest w zasadzie bardzo prosta – chociażby dlatego, iż z jednej strony są one tańsze, niż europejskie odpowiedniki, a z drugiej strony zapewniają porównywalną, często lepszą jakość i stopień rozwinięcia technologicznego. Dostajemy nowe, luksusowe auta segmentu premium w cenie, w której w Europie często trudno kupić cokolwiek sensownego. Dochodzi do tego fakt, iż chińscy producenci zwracają dużą uwagę na nasz rynek i będą się w tym kierunku rozwijać. Skoro w Ameryce Północnej nie czeka na nich nic, poza potężnymi cłami i wojenką handlową, Europa to oczywisty kierunek ekspansji.
Na co zwracać uwagę?
Szczególną popularnością cieszą się chińskie SUV-y i crossovery – to one stanowią 92% wszystkich rejestracji aut z Państwa Środka. Najlepszymi wynikami sprzedaży cieszy się MG, które w pierwszym półroczu 2025 roku sprzedało prawie 6300 samochodów. To ponad 100-procentowy wzrost względem pierwszej połowy 2024 roku. Omoda przekroczyła 3000 sprzedanych aut – tu wzrost sięga… 6000%. Skalę wzrostu w analogicznym okresie przekracza choćby BYD. jeżeli ująć chińską motoryzację jako ogół, w pierwszym półroczu 2025 roku sprzedała ona w Polsce ponad 16,6 tys. nowych aut. W porównaniu do analogicznego okresu z 2024 roku, stanowi to wzrost na poziomie 358%. A przecież to wciąż początkowa faza rozwoju.
Nie zapominajmy, iż kolejne chińskie marki dopiero wchodzą na rynek europejski. Powstają kolejne salony, serwisy, dealerzy… część producentów dopiero planuje wejście na rynek. Jesteśmy jednak w fazie rozwoju, który potrwa pewnie latami. Wobec tego te wyniki już dzisiaj wydają się imponujące. Chińscy producenci już teraz są w stanie pokonywać marki europejskie, japońskie i amerykańskie. Dla wielu wyniki są szokujące, ale takie są realia. Chińskie SUV-y i crossovery to normalny obrazek na polskich drogach. Ten stan będzie się wyłącznie pogłębiał.
Zdjęcie główne: MG