3 godzin temu
Chińskie SUV-y są już na polskich drogach stałym obrazkiem. Motoryzacyjna rewolucja trwa i należy spodziewać się tego, iż z biegiem czasu będzie tylko przyspieszała. Fakty są takie, iż często w cenie auta budżetowego dostajemy tutaj produkt premium, z najlepszą technologią, wysokim poziomem bezpieczeństwa oraz świetnym wyposażeniem. Sentymenty nagle znikają – dodając sobie dwa do dwóch wiele osób woli już postawić na samochód z Chin.
SUV z Chin coraz bardziej popularny
Samochody z Chin będą w Europie zyskiwały na popularności. Wyniki sprzedaży z ostatnich miesięcy, czy bezpośrednie porównywanie kolejnych lat, wprost na to wskazują. choćby gdyby takie wyniki nie były podawane publicznie, wystarczy spojrzeć na to, jak zmienia się krajobraz – również polskich dróg. Jakakolwiek głębsza analiza nie ma tutaj zresztą dużego sensu – krótkie rozeznanie w cennikach i w tym, co oferują chińscy producenci, powie nam wszystko. Ten SUV jest przykładem samochodu, który niedługo może stać się bardzo popularny.
fot. Leapmotor / StellantisHistoria marki Leapmotor sięga 2015 roku. Chiński producent z siedzibą w Hangzhou rozwijał się w imponującym tempie – jak zresztą cała tamtejsza motoryzacja. Już w 2023 roku Leapmotor stało się częścią grupy Stellantis, co otworzyło zupełnie nowe, szersze możliwości. Od tego momentu ekspansja na międzynarodowy rynek stała się prostsza a marka niedługo zaprezentowała pierwszy globalny model, czyli C10. To piękny, nowoczesny SUV segmentu D, który jest produkowany od 2024 roku. Co jeszcze o nim wiemy?
Z taką ceną sukces jest niemal pewny
Leapmotor C10 wygląda znakomicie – ale to zdążyłem już podkreślić. Samochód dostępny jest zarówno w wariancie hybrydowym, jak i elektrycznym. Ten pierwszy ma zasięg ok. 1000 kilometrów, drugi ok. 420. Mowa tu oczywiście o najnowszych technologiach, więc ładowanie baterii do stanu 80% zajmuje ok. 30 minut. Warto wspomnieć o bezpieczeństwie – mowa tutaj bowiem o maksymalnym wyniku 5 gwiazdek w testach Euro NCAP. Chiński SUV oferowany jest z najnowszymi technologiami, zarówno jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, jak i wyposażenie, czy systemy audiowizualne.
fot. Leapmotor / StellantisZ mocą też nie będzie problemów – wszystkie rozwiązania oferują ponad 200 koni mechanicznych mocy. w uproszczeniu – nie ma się do czego przyczepić. jeżeli chodzi o cenę, to hybrydowa odmiana w cenie promocyjnej kosztuje teraz 143 200 zł. W przypadku elektrycznego SUV-a, z dopłatą NaszEauto dla osób fizycznych cena spada do 128 450 zł, zaś z dopłatą np. dla jednoosobowych działalności gospodarczych, czy osób fizycznych z kartą dużej rodziny to choćby 117 200 zł. Biorąc pod uwagę fakt, iż mamy tutaj do czynienia z najnowszą technologią i pod wieloma względami „produktem premium”, cena wydaje się atrakcyjna.
Zdjęcia: Leapmotor / Stellantis
