Chiński sedan robi furorę. BAIC zdemolował europejską konkurencję. Kilkuletni kosztuje niecałe 40 tysięcy

2 godzin temu

BAIC to jeden z najbardziej popularnych chińskich producentów aut. Trzeba sobie otwarcie przyznać, iż ta popularność cały czas rośnie. jeżeli ktoś 15 lat temu powiedziałby mi, iż wszyscy będziemy się rozglądać za chińskimi autami, raczej bym w to nie uwierzył. Natomiast Chiny rozwijają się w imponującym tempie – również motoryzacyjnie. Ich samochody w niczym nie ustępują chociażby europejskiej konkurencji. I chociaż niektórzy wciąż nie chcą tego zaakceptować – takie są fakty.

Ten BAIC robi furorę

Chińscy producenci samochodów rosną w siłę. SAIC, MG, Jaecoo, Omoda, BAIC, Beijing, Foton, BYD, Geely… to wszystko przykłady marek, które znane są już na całym świecie. Zdobywają kolejne rynki i budzą coraz większe zainteresowanie – również w Europie. Dodajmy do tego fakt, iż chińskie koncerny przejmują wiele marek – również europejskich. Chiny stają się absolutną motoryzacyjną potęgą. Przede wszystkim – globalną. jeżeli ktoś uważa inaczej, to powinien się zastanowić jeszcze raz. Chińczycy przejmują rynek i oferują jakościowe i jednocześnie tanie auta.

fot. BAIC Global

W ostatnim czasie interesowałem się Saabem 9-3 i trafiłem na ciekawą informację. Ktoś może teraz zapytać, jaki ma związek Saab 9-3 z chińską motoryzacją? A no całkiem spory, bo w 2009 roku BAIC kupił od Saaba platformę i podzespoły wykorzystywane w 9-3 i 9-5. Na tej bazie chiński producent przez parę lat pracował i w 2014 roku zaprezentował swojego nowego sedana, powstałego z wykorzystaniem technologii Saaba. Tak narodził się BAIC Senova D50. I o ile sam Saab w 2012 roku został oficjalnie zlikwidowany… tak „chińskie 9-3” na rynku radzi sobie znakomicie.

Warto zainwestować?

BAIC Senova D50 pojawił się na rynku w 2014 roku i jego pierwsza generacja była produkowana przez 4 lata. jeżeli chodzi o wygląd, to mamy tutaj do czynienia z bardzo ładnym, stylowym sedanem. Mnie trochę przypomina on choćby Mercedesa. Te światła, atrapa grilla, tłoczenia… coś w tym jest. Warto w tym momencie dodać, iż pierwsza Senova korzystała z silników konstrukcji Mitsubishi. Teraz więc zadajmy sobie pytanie – co może powstać z połączenia podzespołów Saaba i Mitsubishi? Jakie są ich wspólne cechy? Mnie na myśl od razu przychodzą niezawodność i wytrzymałość.

fot. BAIC Global

W latach 2017-2020 produkowano drugą generację, zaś następnie… teoretycznie Senova D50 zniknęła z rynku. Tylko teoretycznie, bo w praktyce BAIC wyodrębnił nową markę na potrzeby modeli Senova i BJEV. Tak powstał Beijing, a BAIC Senova D50 zmienił się po prostu w Beijing U5. Mamy tu do czynienia z tym samym autem, tylko produkowanym teraz pod wyodrębnioną z BAIC marką Beijing. Nowy samochód da się w tym przypadku kupić choćby za 62 tysiące złotych. Używane – np. z 2019 roku – kosztują teraz niecałe 40 tysięcy złotych. Brzmi całkiem nieźle…

Zdjęcia: BAIC Global

Idź do oryginalnego materiału