Cena dla biednych odpaliła sprzedaż nowego SUV-a Skody. Tutaj stał się główną alternatywą dla bestsellera

Niski pułap startowy dla nowego samochodu może okazać się kluczem do sukcesu na rynku nowych aut. Pokazuje to przykład Skody Kamiq, która można kupić w bardzo bogatej opcji, ale i bardzo biednej. W efekcie ceny tego SUV-a startują w Polsce od 80 900 zł, a u naszych południowych sąsiadów to jeden z największych hitów.

Najtańszy SUV czeskiej marki odnosi coraz większe sukcesy właśnie w Czechach. Według raportu SDA CIA doprowadziło to do wzrostu całego tamtejszego rynku samochodowego o 6,2 proc. W 11 miesięcy zarejestrowano bowiem prawie 230 tys. (227 052 szt.) nowych aut. Tylko w listopadzie ich liczba przekroczyła 20 tys. (21 317 szt.), co stanowiło poprawę zeszłorocznego listopada o 3,3 proc.

Sukces najtańszego SUV-a Skody w Czechach

W Czechach niezachwiana jest pozycja Skody Octavii (17 101 szt.), która tradycyjnie otwiera ranking modelowy. Jej rejestracje spadły jednak o 7,3 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. Nowym wiceliderem jest Skoda Kamiq (10 881 szt.), bo tego taniego SUV-a kupuje o 21,3 proc. więcej klientów. Na miesiąc przed końcem roku o włos wyprzedza Skodę Karoq (10 778 szt.) i Skodę Kodiaq (10 002 szt.). Na 5-cyfrowy wynik może jeszcze liczyć Skoda Fabia (9 413 szt.), która tym razem będzie przed siostrzaną Skodą Scalą 98 822 szt.).

Skoda Kamiq. // fot. materiały prasowe

Pierwszą nie-Skodę znajdziemy dopiero na siódmym miejscu, a jest to produkowany w Czechach Hyundai i30 (6 900 szt.). Mimo spadku rejestracji koreański kompakt jest popularniejszy od Skody Superb (6 178 szt.) oraz produkowanej na Słowacji Kii Ceed (5 352 szt.). W czołowej dziesiątce znajdziemy tylko jednego zagranicznego SUV-a, czyli Hyundaia Tucsona (5 663 szt.). Jest on jednak produkowany w Czechach, co w tym kraju niezwykle się ceni i przekłada na wyniki.

Skoda ma tu ponad 1/3 rynku

W Czechach Skoda kontroluje aż 34,4 proc. rynku, ponieważ w 11 miesięcy uzbierała 78 190 rejestracji. Drugą siłą jest Hyundai z liczbą 18 649 rejestracji (8,2 proc. udziału). O trzecie miejsce Toyota (16 199 szt.) skutecznie bije się z Volkswagenem (15 198 szt.). Próg 10 tys. rejestracji udało się przekroczyć jeszcze tylko Dacii (10 550 szt.) oraz Kii (10 240 szt.). Z marek premium Czesi najczęściej sięgają po Mercedesa (7 589 szt.). Najlepszą dziesiątkę czeskiego rynku kompletują Ford (7 370 szt.), Renault (6 589 szt.) i BMW (5 320 szt.).