To dość niezwykłe, aby model BMW pomijał impuls cyklu życia, ale seria 1 (F40) będzie jednym z nich. Nie poddając się obróbce LCI, będzie miał krótszy okres przydatności do spożycia, ponieważ kompaktowy hatchback wycofa się w 2024 r., kiedy będzie miał zaledwie pięć lat. Model nowej generacji, o nazwie kodowej F70, był już wielokrotnie szpiegowany, a ten nowy film pokazuje wersję inną niż M135i, sądząc po braku konfiguracji z poczwórnym układem wydechowym.
W pełni zakamuflowany prototyp został zauważony w pobliżu Monachium w Niemczech, najwyraźniej ubrany w nadwozie produkcyjne. Nie ma żadnych widocznych końcówek wydechu, prawdopodobnie dlatego, iż jest to mniejsza specyfikacja bez pakietu sportowego M. Miałoby to sens, biorąc pod uwagę, iż koła są małe. Pomimo przebrania łatwo zauważyć, iż BMW nie będzie podejmować żadnego ryzyka związanego z projektem, ponieważ następna seria 1 będzie miała konwencjonalny wygląd.
Na nowy 1er trzeba będzie długo czekać, ponieważ według raportów nie pojawi się on w tym roku. Mimo iż samochody testowe są łapane przez paparazzi od 2022 roku, uważa się, iż BMW rozpocznie produkcję F70 dopiero w lipcu 2024 roku. jeżeli informacje są prawdziwe, światowa premiera może mieć miejsce mniej więcej za rok. Po raz kolejny 1er nie będzie oferowany w Stanach Zjednoczonych, gdzie małe samochody nie są silnymi sprzedawcami, dlatego Mercedes zrezygnował z Klasy A.
Podobno po wprowadzeniu na rynek seria 1 będzie dostępna w czterech wersjach: 118d, 120d, 118i oraz M135i xDrive ze zmienionym silnikiem B48 o mocy ponad 300 koni mechanicznych. Oczekuje się, iż dodatkowe wersje pojawią się pod koniec 2024 r., ale w tej chwili szczegóły nie są dostępne. Po raz kolejny, pięciodrzwiowy luk zrodzi Gran Coupe serii 2, o nazwie kodowej F74, i wyląduje pod koniec przyszłego roku.
Logika mówi nam, iż te dwa podstawowe modele otrzymają iDrive 9 od pierwszego dnia, ponieważ BMW już zaczyna wdrażać nowy system operacyjny Android Automotive w crossoverze X1. Oznacza to, iż ich pulpity nawigacyjne zostaną uproszczone poprzez przeniesienie dostępu do większości funkcji na ekran dotykowy, aby odzwierciedlać większe i droższe modele, które już mają konfigurację ekranu obok siebie.
Źródło: DrGumoLunatic / YouTube