
BMW nie zamierza składać broni w walce o silnik spalinowy. Według przedstawicieli bawarskiego producenta zostanie on z nami na zawsze – również po 2035 roku. Poza tym Niemcy w nadchodzących generacjach SUV-ów X5, X6 i X7 przez cały czas postawią na… turbodiesle.
W momencie, w którym Komisja Europejska ogłasza przyspieszenie przeglądu celów zaplanowanych na 2035 r., by ocenić tempo przechodzenia na elektromobilność, z BMW płyną głosy, które jednoznacznie wskazują, iż Bawarczycy są pewni przyszłości spalinowych jednostek napędowych. „Silniki spalinowe nigdy nie znikną. Nigdy” – twierdzi Jochen Goller, członek zarządu BMW.
To bardzo odważna deklaracja i jednocześnie jasny sygnał, iż ten producent nie poddaje się w dążeniu do stworzenia jak najczystszego silnika spalinowego. Według jego przedstawicieli również po roku 2035 ma wciąż być miejsce nie tylko na samochody elektryczne.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/mercedes-ucina-spekulacje-co-zamiast-silnikow-bmw,aid,5546BMW rozwija silniki spalinowe
W całej branży słychać negatywne opinie dotyczące realności założonej „godziny zero” – czyli 2035 roku. Także Oliver Zipse – szef BMW – nieustannie podkreśla, iż wizja „tylko elektryki” to krok zbyt radykalny.
I słowa przekuwa w czyn. W rezultacie ta niemiecka firma inwestuje miliardy euro w rozwój baterii i modeli bezemisyjnych, ale jednocześnie aktualizuje swoje 6-cylindrowe i 8-cylindrowe jednostki tak, by spełniały coraz ostrzejsze wymagania.

„Silnik spalinowy to fundament naszej tożsamości” – uważa z kolei Klaus von Moltke, odpowiedzialny w BMW za globalną produkcję układów napędowych.
Ta filozofia odzwierciedla się w planach na przyszłość. Kolejne generacje luksusowych SUV-ów – X5, X6 i X7 – przez cały czas będą dostępne z jednostkami wysokoprężnymi. Stanowi to jawne pójście pod prąd wobec konkurencji, która coraz rzadziej sięga po turbodiesle.
https://magazynauto.pl/uzywane/solidne-i-trwale-silniki-diesla-sprawdzone-popularne-i-proste-konstrukcje-polecane-auta-uzywane-w-ktorych-mozna-je-spotkac,aid,3598Dwa filary
Strategia BMW opiera się na dwóch filarach. Pierwszy to rozszerzenie gamy modeli elektrycznych, czego efektem jest choćby zupełnie nowe iX3, oparte na nowo opracowanej architekturze Neue Klasse.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/bmw-ix3-neue-klasse-wymiary-dane-techniczne-moc-zasieg-ladowanie-wersje-wyposazenie-kiedy-w-sprzedazy,aid,5529Równoległe jednak Niemcy rozwijają i udoskonalają klasyczne silniki, które wciąż mają ogromne grono zwolenników. To podejście zakłada neutralność technologiczną i szanuje różnorodność rynków.

Nie wszędzie bowiem infrastruktura ładowania rozwija się równie szybko. Poza tym nie każdy klient chce rezygnować z charakterystycznego pomruku sześciu cylindrów.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/porsche-obiecuje-nowego-spalinowego-suv-a-juz-w-2028-roku,aid,5431Elektryki nie będą miały więcej niż 30% rynku?
Podobne zdanie często wyraża szef Toyoty – Akio Toyoda. Według niego nigdy nie dożyjemy czasów, gdy auta elektryczne będą dominowały na rynku. Uważa on bowiem, iż maksymalnie będą one stanowiły 30% całkowitej sprzedaży.
Najważniejszy na dziś dzień pozostaje jednak fakt, iż walka o życie silnika spalinowego wciąż trwa. Ustawodawcy też są w coraz trudniejszej sytuacji. Ich ślepe dążenie do elektromobilności spowodowało namacalny kryzys w europejskiej branży motoryzacyjnej oraz przyczyniło się do redukcji setek tysięcy miejsc pracy.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/dlaczego-szwajcarski-rzad-utajnil-wyniki-badania-dotyczacego-aut-elektrycznych,aid,5315Pomimo to w sektorze motoryzacyjnym – największej gałęzi przemysłu Starego Kontynentu – pracuje w tej chwili wciąż aż około 13 mln osób.