BMW Concept Touring Coupe — powrót do modelu Z3 Coupe

1 rok temu

Choć ostatnie lata to rozczarowanie dla fanów tradycyjnych BMW, to marka pokazuje, iż wciąż potrafi zaskoczyć. Na konkursie elegancji w Villa d’Este, Bawarczycy zaprezentowali BMW Concept Touring Coupe. Miłośnicy motoryzacji od razu ujrzą w nim nawiązanie do modelu Z3 Coupe, który jest w tej chwili poszukiwanym klasykiem.

BMW Z3 Coupe to w tej chwili jeden z najbardziej poszukiwanych modeli marki. Doceniają go nie tylko miłośnicy marki, ale jest także chętnie kupowany przez kolekcjonerów. w tej chwili wielu miłośnikom marki brakuje tego typu modelów, jednak BMW pokazuje, iż potrafi ich zadowolić. Na konkursie elegancji w Villa d’Este Bawarczycy pokazali BMW Concept Touring Coupe. Wszystko jest oczywiście oparte na obecnym Z4 Roadster, jednak auto prezentuje się niezwykle dobrze, a wiele osób chciałoby, aby taki model trafił do seryjnej produkcji.

Różnice stylistyczne dotyczą więc przede wszystkim tylnej części nadwozia. Miękki dach obecny w Z4 Roadster został zastąpiony przez stałą część, która wygląda jak zakończenie modeli Touring. BMW Concept Touring Coupe otrzymał też inne felgi w rozmiarze 20 cali z przodu i 21 cali z tyłu. Nawiązują one do legendarnego modelu Z8. Główną różnicę we wnętrzu robi zastosowanie interesującego wykończenia włoską skórą w kolorach jasnobrązowym i ciemnobrązowym. Całość prezentuje się naprawdę dobrze, a BMW wraz z tym modelem pokazało również prototypy zrealizowane w poprzednich latach, w tym takie legendy jak M3 Touring E46.

BMW Concept Touring Coupe bazuje na Z4 Roadster M40i. BMW nie zmieniło napędu, w związku z czym pod maską można znaleźć silnik 3.0 R6 o mocy 340 koni mechanicznych. Napęd trafia oczywiście na tył, a więc konfiguracja jest podobna jak w klasycznym Z3 Coupe. Nowy prototyp BMW to przede wszystkim auto koncepcyjne, mające pokazać możliwości marki. Jednak przedstawiciel marki na konkursie elegancji w Villa d’Este potwierdził, iż w przypadku dużego zainteresowania można spodziewać się, iż BMW wprowadzi je na rynek w mocno ograniczonej ilości.

Fot. materiały prasowe producenta

Idź do oryginalnego materiału