Bentley Mulliner Batur – najmocniejsze W12 w historii marki

profiauto.pl 2 lat temu

Brytyjski producent żegna się z potężną jednostką W12 wyjątkowym coupe o nazwie Batur. To równocześnie zapowiedź nowego języka projektowania Bentleya, który obejmie elektryczne modele marki.

Bentley Mulliner Batur, nazwany tak na cześć wulkanu na wyspie Bali w Indonezji, może stanowić dla wielu zaskoczenie

Brytyjczycy wcisnęli pod jego maskę benzynową jednostkę W12 o pojemności 6 litrów z podwójnym turbodoładowaniem. Silnik wyposażony w większe turbosprężarki, nowy układ dolotowy z tytanu i wydajniejsze chłodnice generuje aż 740 KM i 1000 Nm, sprawiając, iż jest to najmocniejszy produkcyjny Bentley w historii.

Z jednostką współpracuje automatyczna 8-biegowa przekładnia, a napęd trafia na cztery koła. Bentley pozostaje tajemniczy w kwestii osiągów. Można jednak zakładać, iż Batur jest szybszy od Continentala GT Speed (3,6 s do setki), na którym swoją drogą bazuje.

Stylistycznie jednak podobieństw nie ma zbyt wiele

Design Bentleya Batur, za którym stoi Andreas Mindt, projektant m.in. Audi e-tron, zapowiada to, czego możemy się spodziewać po nowych, już elektrycznych modelach Bentleya.

Zniknęły dzielone zaokrąglone reflektory, a w ich miejsce pojawiły się wąskie skrzydlate światła LED. Nowy grill to bardziej ewolucja niż rewolucja, choć sprawia wrażenie nieco większego, a przez to bardziej agresywnego niż w Continentalu GT Speed.

Coupe z licznymi przetłoczniami dobrze prezentuje się też z profilu. Masywne nadkola, które skrywają 22-calowe koła, nadają mu tylko elegancji. Z kolei krótki tył z opadającą szybą wieńczą równie wąskie lampy, co z przodu.

Bentley Mulliner Batur – zerknijmy do środka

We wnętrzu połączono szkocką i włoską ekologiczną skórę oraz sztuczny zamsz. Dywany wykonano z przędzy pochodzącej z recyklingu, a zamiast włókna węglowego zastosowano kompozyt z włókien naturalnych, który jest pozyskiwany w przyjazny dla środowiska sposób.

Dla chcących się dodatkowo wyróżnić przewidziano opcję wydrukowania niektórych elementów w drukarce 3D i wykończenie 18-karatowym złotem.

Bentley zbuduje jedynie 18 egzemplarzy

Co więcej, zakup coupe jest już niemożliwy. Cała krótkoseryjna produkcja została sprzedana na pniu. Cena na poziomie 1,65 mln funtów za podstawowy egzemplarz ani trochę nie odstraszyła nabywców. Nie ma co się dziwić. Bentley Batur stanowi świetną lokatę kapitału – jego wartość prawdopodobnie wzrośnie tuż po opuszczeniu fabryki w Crewe.

Zdjęcia: Bentley

Idź do oryginalnego materiału