Ma ponad 700 KM, napęd na 4 koła i szufladę zamiast tradycyjnego bagażnika. Nic dziwniejszego w sieci dzisiaj nie znajdziecie. Oto Aznom Palladium.
Za tym niezwykłym projektem stoi włoska firma, specjalizująca się w modyfikowaniu RAM-ów
Z potężnego pickupa pochodzi silnik – poprawione 5,7-litrowe V8 z turbodoładowaniem generuje 710 KM i 950 Nm momentu obrotowego. Opcjonalnie Aznam może być dostępny z systemem miękkiej hybrydy. Napęd na 4 koła przekazuje 8-biegowy automat.
Aznom sugeruje, iż jest szybki już swoją nazwą. Czytana od tyłu to Monza – włoski tor słynący z długich prostych, które pozwalają rozwijać wysokie prędkości. Producent szacuje jego przyspieszenie do setki na 4,5 s, co jak na 2,5 tonowego kolosa jest niezłym wynikiem.
We wnętrzu zmieszczą się 4 dorosłe osoby
I każda z nich będzie cieszyła się wystarczającą ilością miejsca. Wyjątkowo komfortowo jest z tyłu, gdzie postawiono na sofę z poduszkami. Pasażerowie mają do dyspozycji oddzielny system klimatyzacji, lodówkę i sprzęt audio Harman Kardon.
Włosi chwalą się tym, iż auto jest dziełem rzemieślników
Panele karoserii wykonano manualnie od podstaw. Maskę i dach wykuto z włókna węglowego. W kokpicie tylko deska rozdzielcza zdradza pochodzenie auta. Nie brakuje wysokiej jakości materiałów wykończeniowych i skóry Foglizzo, którą pokryto fotele.
Ponieważ bazą jest pickup miejsce tradycyjnego bagażnika zajęła automatycznie wysuwana szuflada.
Do niej dopasowano luksusowy zestaw bagażowy z markowym parasolem firmowanym przez Francesco Maglia.
Dość łatwo można wskazać źródło inspiracji twórców pojazdu
Stylistycznie Aznam Palladium łączy w sobie elementy z Rolls-Royce’a Phantom i Bentleya Flying Spur, które ze sobą dość przypadkowo zmiksowano. Celuje też w tę samą grupę klientów, oczekujących od auta czegoś wyjątkowego. Limitowana do 10 sztuk produkcja ma tę wyjątkowość gwarantować.
Zdjęcia: motor1.com