
Klasa średnia (a także modele nieco mniejsze lub większe utrzymane w tym stylu) to wymierający gatunek. Ale na rynku wtórnym takie auta przez cały czas odgrywają istotną rolę, a niektóre z nich są wręcz poszukiwane. Przedstawiamy warte uwagi propozycje producentów japońskich i koreańskich, wskazujemy też ich najbardziej udane wersje (oraz te, których lepiej unikać).
Przez wiele lat duże sedany i bazujące na nich kombi cieszyły się olbrzymią popularnością. W całej tej grupie szczególne miejsce zajmowały modele japońskie. Były drogie, ale wyjątkowo niezawodne. Do ideału brakowało im jedynie lepszej ochrony antykorozyjnej.
https://magazynauto.pl/uzywane/czy-auta-japonskie-i-koreanskie-rzeczywiscie-sa-niezawodne-wyniki-raportu-adac,aid,2646Auta klasy średniej: Japonia plus Korea
Z czasem do tego zacnego grona dołączyły koreańskie marki Hyundai i Kia. Zawsze cieszyły się dobrą opinią, ale dopiero po rewolucji stylizacyjnej, za którą w Hyundaiu odpowiedzialny był Thomas Bürkle, a w Kii – Peter Schreyer (obaj pracowali wcześniej dla marek niemieckich), trafiły do pierwszej ligi.
https://magazynauto.pl/uzywane/uzywane-japonskie-minivany-funkcjonalne-i-niezawodne-18-modeli-zalety-wady-ceny-ofertowe,aid,2629Większość prezentowanych modeli jest już dostępna wyłącznie na rynku wtórnym. Niektóre nie doczekały się następców, inne zostały wycofane z Polski lub choćby z Europy. Ale to nie są złe propozycje. Po prostu potencjalni nabywcy woleli w tej cenie kupować kompaktowe SUV-y.
https://magazynauto.pl/uzywane/najlepsze-uzywane-auta-koreanskie-15-wartych-uwagi-modeli-za-15-30-i-50-tys-zl,aid,3302Ostatni przedstawiciele gatunku
Swoistym wyjątkiem jest Toyota Camry. Japoński producent w 2018 roku, po długiej nieobecności, ponownie wprowadził ją na nasz rynek (wyłącznie w hybrydowej wersji) i wbrew logice odniósł handlowy sukces. Warto jednak przypomnieć, iż samochód kosztował niespełna 140 tys. zł, a więc o ponad 20 tys. zł mniej niż obecnie.
https://magazynauto.pl/testy/toyota-camry-2-5-hybrid-test-1,aid,1212O klientów wciąż dzielnie walczy również Mazda, ale szanse na to, iż „szóstka” doczeka się następcy, są niewielkie. prawdopodobnie ustąpi pola SUV-om z rodziny CX.
Nie warto jednak zaprzątać sobie głowy spekulacjami. jeżeli komuś podobają się japońskie lub koreańskie auta klasy średniej, powinien jak najszybciej wybrać coś z rynku wtórnego. Zostało już kilka czasu, żeby się taką klasyczną, spalinową motoryzacją nacieszyć.
https://magazynauto.pl/uzywane/dobre-uzywane-sedany-te-modele-znajdziesz-najlatwiej,aid,2436Honda Accord III (2008-2015)
- Ceny: 19-70 tys. zł
Polecany silnik: 2.0 i-VTEC
Silnik: benzynowy, pojemność: 1997 cm3, moc: 156 KM, maksymalny moment obrotowy: 192 Nm, prędkość maksymalna: 215 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,3 s, średnie zużycie paliwa: 7,5 l/100 km
W salonach nie ma jej od 8 lat. Na rynku wtórnym jest jednym z droższych modeli w swojej klasie. Mimo upływu lat ten samochód doskonale się trzyma i zapewnia dużą przyjemność z jazdy. Nie imponuje funkcjonalnością bagażnika (dotyczy to zarówno sedana, jak i kombi), ale pochwalić należy jakość wykończenia i zabezpieczenie antykorozyjne.
W dzisiejszych czasach polecamy bazową benzynową wersję 2.0 z jednym wałkiem rozrządu – jest wystarczająca. Montaż LPG jest w niej możliwy, ale szkoda gniazd zaworowych. W ogłoszeniach pojawia się jeszcze mocniejsza odmiana 2.4, ale to margines oferty rynkowej.
Diesel 2.2 i-DTEC to udana konstrukcja, ale jak już się w niej coś zużyje – naprawy okazują się drogie. Ta jednostka była montowana tylko w Hondach, więc tanich części zamiennych jest jak na lekarstwo. Accord to jedna z najciekawszych propozycji w tym zestawieniu.
Trzeba jedynie pamiętać, iż przez wiele lat był wyjątkowo często kradzionym modelem, więc nie zaszkodzą weryfikacja historii pojazdu przed kupnem, zakup polisy AC lub montaż dodatkowego zabezpieczenia.
Honda Legend IV (2004-2012)
- Ceny: 13-60 tys. zł
Polecany silnik: 3.5 V6
Silnik: benzynowy, pojemność: 3471 cm3, moc: 295 KM, maksymalny moment obrotowy: 351 Nm, prędkość maksymalna: 250 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 7,3 s, średnie zużycie paliwa: 11,9 l/100 km
Po co oferować kilka wersji, skoro można zrobić jedną, ale najlepszą? Według takiej filozofii powstała Honda Legend IV. W tej chwili należy ją traktować jako drogą propozycję dla hobbystów. Auto jest luksusowym sedanem – ma choćby akustyczny system tłumienia dźwięków silnika.
Pod maską pracuje aluminiowa jednostka 3.5 V6 wyposażona w system i-VTEC i kolektory dolotowe o zmiennej długości. O trakcję dba seryjny napęd na cztery koła SH-AWD. Moment może być przenoszony między osiami w proporcjach między 70% na przód i 30% na tył a, odpowiednio, 30 i 70%.
Hyundai Elantra V (2010-2015)
- Ceny: 27-50 tys. zł
Polecany silnik: 1.6 GDI
Silnik: benzynowy, pojemność: 1591 cm3, moc: 132 KM, maksymalny moment obrotowy: 158 Nm, prędkość maksymalna: 200 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,7 s, średnie zużycie paliwa: 6,4 l/100 km
Elantra weszła na nasz rynek wyłącznie w wersji sedan (bagażnik ma 485 l) i – co raczej niespotykane – z jednym silnikiem w gamie (1.6 GDI). Ale w ramach rekompensaty importer zaoferował bogate wyposażenie, wzorową przestronność i atrakcyjną cenę („od 59 900 zł”).
Samochód zaznaczył swoją obecność na rynku, ale nie okazał się hitem. 132-konna jednostka napędowa przez cały czas stanowi atut Elantry. Jest ekonomiczna, wystarczająco dynamiczna i nie sprawia większych problemów serwisowych. Jest wyposażona w łańcuch rozrządu, dzięki zmiennym fazom rozrządu dobrze radzi sobie na wolnych obrotach i z przyjemnością wkręca się na wysokie. Seryjnie oferowana sześciobiegowa skrzynia ułatwia pełne wykorzystanie jej potencjału. Ten samochód nie daje emocji, ale można trafić na auto w idealnym stanie.
Hyundai i40 (2011-2019)
- Ceny: 19-80 tys. zł
Polecany silnik: 1.6 GDI
Silnik: benzynowy, pojemność: 1591 cm3, moc: 135 KM, maksymalny moment obrotowy: 165 Nm, prędkość maksymalna: 197 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 11,6 s, średnie zużycie paliwa: 6,0 l/100 km
Hyundai i40 jest konstrukcyjnie młodszy od Hondy Accord, ale nie dorównuje jej jakością wykończenia. Widać i czuć, iż to tańszy model. Mimo wszystko jest udanym samochodem rodzinnym. Mając do wyboru wyeksploatowaną Hondę i zadbane i40 z polskiej sieci sprzedaży – warto rozważyć zakup Hyundaia. Jego plusy to obszerna kabina i duży bagażnik. Po stronie minusów można wpisać przeciętne wygłuszenie.
Kiedyś narzekaliśmy, iż w gamie brakuje mocnego diesla. Popularny 1.7 jest udany, ale dla niektórych zbyt słaby. Teraz rozsądniejszym wyborem wydaje się benzynowy silnik 1.6 GDI. Jest „ospały”, ale przynajmniej mało pali i nie sprawia problemów. Trudno polecać mocniejszą wersję 2.0 GDI. Zużycie paliwa jest w niej znacznie wyższe, a osiągi – tylko trochę lepsze. Ze względu na wtrysk bezpośredni montaż instalacji LPG w obu silnikach nie jest zbyt dobrym pomysłem.
Infiniti Q50 (od 2013 r.)
- Ceny: 50-160 tys. zł
Polecany silnik: 2.2d
Silnik: diesel, pojemność: 2143 cm3, moc: 170 KM, maksymalny moment obrotowy: 400 Nm, prędkość maksymalna: 230 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 8,5 s, średnie zużycie paliwa: 4,5 l/100 km
Infiniti Q50 łączy rozmach typowy dla „luksusowych japończyków” oferowanych w USA z europejską skłonnością do oszczędzania. Chodzi oczywiście o fakt, iż w gamie znajdują się zarówno paliwożerne wersje benzynowe (topowa dzięki doładowaniu ma aż 405 KM z trzech litrów pojemności), jak też oszczędny diesel 2.2 zapożyczony z Mercedesa (OM 651). Czy jest to propozycja dla wszystkich? Z pewnością nie, ponieważ części są drogie, a serwisów tyle, co kot napłakał.
Ale czy to oznacza, iż Q50 należy omijać szerokim łukiem? Też nie, bo trafiają się zadbane egzemplarze z polskich salonów. jeżeli ktoś ma odpowiedni budżet i znajdzie jakiś wykwalifikowany serwis w okolicy, może wejść w posiadanie kapitalnego auta w okazyjnej cenie.
Kia Optima I (2010-2015)
- Ceny: 25-70 tys. zł
Polecany silnik: 2.0 GDI
Silnik: benzynowy, pojemność: 1999 cm3, moc: 165 KM, maksymalny moment obrotowy: 196 Nm, prędkość maksymalna: 210 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,5 s, średnie zużycie paliwa: 7,0 l/100 km
Pierwszą generację Optimy oferowano wyłącznie w wersji sedan. Połowa aut pochodzi z krajowych salonów, 80% to diesle – najczęściej z normą Euro 5. jeżeli ktoś uważa, iż są „ekologicznie” za stare, może wziąć na celownik odmiany benzynowe.
W Europie oferowano solidną jednostkę dwulitrową w wersjach wolnossącej i hybrydowej. Silniki 2.4 GDI oraz doładowane 2.0 T-GDI pracują pod maskami aut sprowadzonych z USA. Warto dobrze sprawdzić ich stan, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, iż są powypadkowe lub popowodziowe. Więc może jednak kupić diesla? To udany silnik 1.7 CRDI. Wystarczający, oszczędny, niezawodny.
Kia Stinger (2017-2023)
- Ceny: 80-230 tys. zł
Polecany silnik: 3.3 V6 T-GDI
Silnik: benzynowy, pojemność: 3342 cm3, moc: 370 KM, maksymalny moment obrotowy: 510 Nm, prędkość maksymalna: 270 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 4,9 s, średnie zużycie paliwa: 10,6 l/100 km
Stinger był pierwszą w Europie limuzyną Kii z napędem tylnym lub 4x4. Mierzące 483 cm długości auto oparte na skróconej platformie Hyundaia Genesisa to sygnał, iż Kia potrafi robić samochody marzeń. Szkoda, iż w 2023 r. zakończono jego produkcję.
Do wyboru są trzy silniki – benzynowe 2.0 T-GDI, 3.3 T-GDI oraz 2.2 CRDi. Wszystkie propozycje są dobre. Najwięcej frajdy daje 370-konna, podwójnie doładowana jednostka V6. Po przeciwnej stronie znajduje się 200-konny turbodiesel. Choć katalogowo osiąga „setkę” w 7,6 s, zachęca raczej do spokojnej jazdy. Ciekawostką dla użytkowników może być fakt, że nie tylko diesle, ale także niektóre egzemplarze benzynowe mają filtr cząstek stałych.
Lexus IS II (2005-2012)
- Ceny: 16-170 tys. zł
Polecany silnik: 2.5
Silnik: benzynowy, pojemność: 2500 cm3, moc: 208 KM, maksymalny moment obrotowy: 252 Nm, prędkość maksymalna: 230 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 8,1 s, średnie zużycie paliwa: 8,9 l/100 km
Lexus IS wciąż nieźle się prezentuje i aż kusi, aby kupić go z oszczędnym dieslem pod maską. Tymczasem jednostka wysokoprężna Toyoty 2.2 jest zakałą w całej rodzinie – problemy z osiadającymi tulejami zmuszają czasem do wymiany całego silnika. Podobno egzemplarze z końcówki produkcji są już fabrycznie poprawione, ale trudno ustalić, gdzie jest granica między starymi a nowymi wersjami.
Większość użytkowników poleca benzynową odmianę 2.5 V6. Nie pali przesadnie dużo, a o serwisowych problemach można zapomnieć. Godne polecenia są także silniki 3.5 oraz flagowa odmiana 5.0 V8 IS-F (423 KM), ale to już oferta dla koneserów z grubszym portfelem. Poza usterkami diesli IS jest raczej niezawodny. Szkoda tylko, iż brakuje zamienników. Auta benzynowe mają wtrysk bezpośredni, montaż LPG nie ma sensu.
Lexus GS III (2005-2011)
- Ceny: 25-90 tys. zł
Polecany silnik: 350
Silnik: benzynowy, pojemność: 3456 cm3, moc: 307 KM, maksymalny moment obrotowy: 371 Nm, prędkość maksymalna: 230 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 6,0 s, średnie zużycie paliwa: 11,8 l/100 km
Trzecia generacja Lexusa GS zdążyła się już mocno zestarzeć, ale pod względem komfortu jazdy i osiągów wciąż wydaje się modelem na wskroś nowoczesnym. Gama silnikowa obejmuje wyłącznie jednostki benzynowe w układzie widlastym. Najsłabsza 3.0 ma czasami problemy z nadmiernym zużyciem oleju. I to w zasadzie wszystko na temat usterek.
Osobom, które szukają luksusowego auta „pod gaz”, przypominamy, że tylko wersja 4.3 V8 nie ma wtrysku bezpośredniego. jeżeli ktoś chce oszczędzać – polecamy raczej odmianę hybrydową GS 450h. Przed zakupem warto ją dokładnie sprawdzić w ASO – jest trwała, ale jej podzespoły są bardzo drogie.
Mazda 6 II (2007-2012)
- Ceny: 10-45 tys. zł
Polecany silnik: 2.0 MZR
Silnik: benzynowy, pojemność: 1999 cm3, moc: 147 KM, maksymalny moment obrotowy: 185 Nm, prędkość maksymalna: 214 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,9 s, średnie zużycie paliwa: 7,7 l/100 km
Druga generacja „szóstki” jest zgrabna, ale rozstawem osi minimalnie przewyższa zarówno Hondę Accord VII, jak też Toyotę Avensis III. Do wyboru są trzy warianty: sedan, kombi oraz liftback. Polecamy ten ostatni jako najbardziej uniwersalny. Podstawowe silniki benzynowe 1.8 i 2.0 są udane oraz bezawaryjne. Gaz można w nich zamontować, ale szklankowa regulacja luzu zaworowego jest kłopotliwa i droga. W 2010 roku jednostkę 2.0 MZR zastąpiono nowszą 2.0 DISI z bezpośrednim wtryskiem paliwa.
Diesli nie polecamy. Starszy 2.0 jest wręcz awaryjny i ma problemy z filtrem cząstek. Nowszy – 2.2 – wydaje się bardziej dopracowany, ale też nie okazuje się idealny.
Mazda 6 III (od 2012 r.)
- Ceny: od 30 tys. zł
Polecany silnik: 2.0
Silnik: benzynowy, pojemność: 1998 cm3, moc: 165 KM, maksymalny moment obrotowy: 210 Nm, prędkość maksymalna: 216 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,1 s, średnie zużycie paliwa: 6,0 l/100 km
Jeden z najładniejszych modeli klasy średniej ostatnich lat. Na dodatek całkiem niezawodny – zwłaszcza w benzynowych wersjach. Do wyboru sedan lub kombi (z krótszym rozstawem osi). Benzynowe jednostki mają bezpośredni wtrysk i są dosyć oszczędne. Sporo osób z powodzeniem montuje w nich instalację LPG.
Diesle cieszą się mniejszą popularnością. Klienci nie mają do nich zaufania (na początku produkcji był problem z wycierającymi się wałkami rozrządu). Zamienników jest mało, więc użytkownicy zdają się raczej na ASO. Tak jak w przypadku Hondy – trzeba wnikliwie sprawdzać historię pojazdu – auto było w czołówce najczęściej kradzionych modeli. Cieszy fakt, iż w ogłoszeniach dość dużo samochodów pochodzi z polskiej sieci sprzedaży.
Subaru Legacy V (2009-2014)
- Ceny: 15-50 tys. zł
Polecany silnik: 2.0
Silnik: benzynowy, pojemność: 1994 cm3, moc: 150 KM, maksymalny moment obrotowy: 196 Nm, prędkość maksymalna: 210 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,5 s, średnie zużycie paliwa: 8,5 l/100 km
Model dla pasjonatów, wyposażony w napęd na cztery koła. W zależności od odmiany może być stały lub dołączany. Podstawowym silnikiem jest dwulitrowa wersja benzynowa. Oszczędna alternatywa to turbodiesel o tej samej mocy i pojemności. Szkoda, iż nie dorównuje jej trwałością – czasem nie wytrzymuje choćby 200 tys. km. Na naszym rynku oferowano jeszcze benzynowe odmiany 2,5-litrowe (wolnossącą i turbo). Silnik benzynowy 3.6 (258 KM) wyróżnia auta sprowadzone z USA lub Kanady.
Do Legacy oferowano trzy skrzynie biegów: 6-biegowego „manuala” (do silników 2.0 benzyna i diesel), automatyczną przekładnię CVT (do silników 2.0 benzyna i 2.5 benzyna) oraz 5-biegowy automat (do wersji 2.5 turbo). W 2013 roku samochód przeszedł niewielki lifting, a rok później wycofano go z europejskiej oferty.
Toyota Avensis II (2003-2008)
- Ceny: 6-28 tys. zł
Polecany silnik: 1.8 VVT-i
Silnik: benzynowy, pojemność: 1794 cm3, moc: 129 KM, maksymalny moment obrotowy: 170 Nm, prędkość maksymalna: 200 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,0 s, średnie zużycie paliwa: 7,2 l/100 km
Do wyboru sedan, kombi i liftback. Auto jest przyzwoicie zabezpieczone przed korozją. Gama silnikowa wydaje się spora, ale tylko wersje benzynowe zasługują w niej na dobrą ocenę. Polecamy jednostki 1.6 VVT-i oraz 1.8 VVT-i (nie są złe, ale czasem pobierają zbyt dużo oleju). W wersjach 2.0 i 2.4 zastosowano bezpośredni wtrysk paliwa D-4, co podnosi koszty serwisowania.
Co do diesli – najstarsze, 116-konne, są akceptowalne, ale spełniają normę Euro 4. Wersje z lat 2006-2008 są problematyczne. Ostrzegamy zwłaszcza przed wadliwymi 2.0 D-4D 126 KM oraz 2.2 D-4D i D-CAT (problemy z blokiem silnika).
Toyota Avensis III (2009-2018)
- Ceny: 19-85 tys. zł
Polecany silnik: 1.8 Valvematic
Silnik: benzynowy, pojemność: 1798 cm3, moc: 147 KM, maksymalny moment obrotowy: 180 Nm, prędkość maksymalna: 200 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,4 s, średnie zużycie paliwa: 6,5 l/100 km
Avensis III nie imponuje gabarytami, ale i tak sprawdza się w roli auta rodzinnego. W odróżnieniu od dwóch poprzednich generacji nie występuje już jako 5-drzwiowy liftback. Nadwozie starannie zabezpieczono przed korozją.
Wszystkie silniki benzynowe pochodzą z serii ZR. To inne jednostki niż w Avensisie II: żadna nie ma bezpośredniego wtrysku paliwa (nawet 2.0), a ponadto wyposażono je w hydrauliczną kompensację luzów zaworowych. Można więc zamontować LPG: w kombi mieści się aż 70-litrowa butla. Do 2015 r. wszystkie diesle w Avensisie pochodziły z koncernu Toyoty i były... takie sobie. Jedyna zaleta – trafiają się wersje z 2010 roku bez DPF, a nasz system powinien im nadać normę Euro 5. W 2015 r. wprowadzono diesle BMW (te z problematycznym rozrządem).
Toyota Camry VIII (od 2017 r.)
- Ceny: od 90 tys. zł
Polecany silnik: 2.5 hybrid
Silnik: benzynowy+elektryczny, pojemność: 2487 cm3, moc: 218 KM, maksymalny moment obrotowy: 221 Nm, prędkość maksymalna: 180 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 8,3 s, średnie zużycie paliwa: 4,3 l/100 km
Ze względu na fakt, iż Toyota Camry była oferowana na różnych rynkach, nie da się jednoznacznie określić tej generacji. Niektóre katalogi podają, iż to Camry VIII, inne – Camry IX. Najlepiej sugerować się datami produkcji.
Opisywane wydanie zostało wprowadzone na polski rynek po dłuższej przerwie. Auto występuje w jednej, hybrydowej wersji z silnikami benzynowym 2.5 i elektrycznym. To prosty, klasyczny samochód, stanowiący atrakcyjną alternatywę dla diesli upośledzonych rozbudowanymi systemami oczyszczania spalin. Jako propozycja używana wydaje się zatem pewniejszym wyborem. Prawie 6-letni rynkowy staż nie ujawnił żadnych poważnych błędów konstrukcyjnych. Oferty za 50-60 tys. zł to auta po wypadku lub cesje leasingu.
https://magazynauto.pl/uzywane/japonskie-auta-klasy-premium-12-modeli-ceny-usterki,aid,1321PODSUMOWANIE
Zanim podejmie się decyzję o zakupie auta z Dalekiego Wschodu, a w szczególności „japończyka”, warto zastanowić się, czy będzie to opłacalne posunięcie. Nie od dzisiaj wiadomo, że części zamienne do tych aut są trochę droższe w porównaniu z częściami do „europejczyków” i choćby jeżeli optymistycznie założymy, iż Honda, Mazda czy Toyota w ogóle się nie psują, to trzeba będzie wymieniać podzespoły eksploatacyjne. Klocki hamulcowe to oczywiście nie problem, ale już inwestycja w rozrząd, sprzęgło z kołem dwumasowym czy układ wtryskowy może solidnie spustoszyć portfel. Oczywiście nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze – niektórymi przedstawionymi modelami po prostu świetnie się jeździ.
- Uwaga na japońskie diesle! Nie chodzi choćby o normy, ale o wysokie koszty ich napraw.