Nowe Audi RS3 ustanowiło rekord okrążenia na torze Nurburgring. Wykręcając czas 7 minut i 40,7 sekundy wyprzedziło Renault Megane RS Trophy-R o 4,6 sekundy.
Audi RS3 rekordzistą na Nurburgringu
Coraz częściej premierze nowego auta o sportowej charakterystyce towarzyszy rekordowy przejazd po legendarnym torze Nurburgring. Czas przejazdu Północną Pętlą stanowi wręcz integralną część wydarzenia, jakim jest wprowadzenie takiego pojazdu na rynek.
Ostatnio głośno było o Porsche Cayenne Coupe Turbo, które zostało najszybszym SUV-em na Zielonym Piekle. Wczoraj Audi pochwaliło się rekordowym czasem modelu RS3, który zanotowano w czerwcu, tuż przed jego oficjalnym debiutem (stąd specjalny kamuflaż).
Za kierownicą sedana usiadł doświadczony kierowca Audi, Frank Stippler
Poza poprawą ciśnienia w oponach nie wprowadzono żadnych zmian w ustawieniach pojazdu. Audi RS3 korzystało z opcjonalnego sportowego zawieszenia RS plus oraz hamulców węglowo-ceramicznych, które pozwoliły oszczędzić 10 kg w porównaniu ze standardowym zestawem. Opcjonalne były również semi-slicki Pirelli Trofeo R z homologacją drogową.
Kluczem do tak imponującego wyniku była przede wszystkim technologia napędu na cztery koła z funkcją zmiennego rozdziału momentu obrotowego pomiędzy kołami tylnej osi. Audi zyskało skuteczniejszą kontrolę mocy oraz zwrotność podczas jazdy od środka do końca zakrętu i przy przyspieszaniu.
Audi RS3 skrywa pod maską 5-cylindrową jednostkę benzynową 2.5 l TFSI
Jej moc to aż 400 KM i 500 Nm momentu obrotowego. To przekłada się na sprint do setki w 3,8 s i prędkość maksymalną choćby 290 km/h z pakietem RS Dynamic.
Ustanawiając rekord na niemieckim torze Audi RS3 w pokonanym polu pozostawiło nie tylko Renault Megane RS Trophy-R, ale także wiele innych usportowionych aut. Wśród nich znajdziemy Astona Martina Vantage, Porsche Taycan, czy Lotusa Exige Cup 380.
Audi RS3 jest już dostępne w europejskiej sprzedaży
Wersję sportback wyceniono na 60 000 euro, a sedana na 62 000 euro. W polskim cenniku Audi RS3 Limousine startuje od 284 000 zł.
Zdjęcia: motor1.com
