Imponujący zasięg to solidny argument nie tylko dla oszczędnych kierowców, ale także dla ekologów. System miękkiej hybrydy sprawdza się w tym modelu zaskakująco dobrze, pozwalając kierowcy wykorzystywać zmieniające się warunki na drodze do długiej jazdy z wyłączonym silnikiem.
Audi Q7 50 TDI
Zdjęcie: Samochód, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / ANDERS WIKLUND
Aż 1190 km. Tyle na jednym tankowaniu było w stanie przejechać podczas naszego testu Audi Q7 z napędem Mild Hybrid z rewelacyjnym, trzylitrowym silnikiem wysokoprężnym V6 w roli głównej (286 KM i 600 Nm).
Imponujący zasięg to solidny argument nie tylko dla oszczędnych kierowców, ale także dla ekologów. System miękkiej hybrydy sprawdza się w tym modelu zaskakująco dobrze, pozwalając kierowcy wykorzystywać zmieniające się warunki na drodze do długiej jazdy z wyłączonym silnikiem.
Imponujący zasięg to solidny argument nie tylko dla oszczędnych kierowców, ale także dla ekologów. System miękkiej hybrydy sprawdza się w tym modelu zaskakująco dobrze, pozwalając kierowcy wykorzystywać zmieniające się warunki na drodze do długiej jazdy z wyłączonym silnikiem.