
Krótko po oficjalnej premierze zelektryfikowanej wersji popularnego modelu, producent z Ingolstadt dołącza ją do polskiej oferty. Audi A6 e-hybrid jest już dostępne na oficjalnej stronie i czeka na pierwszych klientów. Czy zdobędzie duże zainteresowanie? Być może, choć to zweryfikuje czas.
Audi A6 e-hybrid już w Polsce
Marka z Ingolstadt ma ostatnio trudny czas, co wiąże się z krytyką dotyczącą jakości wykonania jej produktów. Niemniej jednak pozostaje mocnym graczem klasy premium, co zawsze jest ważnym czynnikiem wizerunkowym. Audi A6 e-hybrid startuje więc z wyższej pozycji, niż popularni, mniej renomowani konkurenci.
To jednak jeszcze nie zapewnia triumfu – bez względu na rynek. Nabywcy mają bardzo duży wybór i trudno ich przekonać. Coraz śmielej stawiają na pragmatyzm, co oznacza odwiedzanie chińskich marek. Wśród nich są także te oferujące bardziej ekskluzywne modele. Audi ma zatem bardzo trudne zadanie. I dotyczy to praktycznie całej gamy produktowej.
Przejdźmy jednak do konkretów. Hybrydowe A6 nie różni się stylistycznie od swoich bardziej konwencjonalnych odpowiedników. Konfiguracja stylistyczna może być dokładnie taka sama. Jedynym wyjątkiem jest dodatkowa klapka, która zasłania gniazdo ładowania.
Hybrydowe A6 ma sporą moc
Bazą Audi A6 e-hybrid jest dwulitrowy silnik benzynowy z rodziny TFSI, który generuje 252 konie mechaniczne. Wspiera go jednostka elektryczna oferująca 143 konie mechaniczne. Potencjał systemowy tego układu to 367 koni mechanicznych i 500 niutonometrów. Osiągi? Sprint do setki trwa dokładnie 5,3 sekundy.
W gamie jest także słabsze wydanie hybrydy plug-in. Oddaje do dyspozycji 299 koni mechanicznych i 450 niutonometrów. Wydaje się, iż może być popularniejsze od tego mocniejszego. Taka konfiguracja rozwija setkę w 6 sekund i również rozpędza się do 250 km/h.

Bardzo ważnym elementem całego układu jest akumulator trakcyjny o pojemności 25,9 kWh brutto (20,7 kWh netto). To całkiem sporo, jak na wariant PHEV, co potwierdza zasięg. W trybie elektrycznym można pokonać do 111 kilometrów w cyklu WLTP.
Istotnym aspektem jest ładowanie. Korzystając ze źródła AC o mocy 11 kW, uzupełnienie energii od 0 do 100 procent trwa 2,5 godziny, co nie jest przesadnie długim okresem, jak na takie możliwości układu napędowego prezentowanego modelu.
Audi A6 e-Hybrid – cena
Czas przejść do tych największych liczb. I tu należy zaznaczyć, iż Audi A6 e-hybrid występuje w dwóch wersjach nadwoziowych: Limousine i Avant, czyli kombi. Ta druga propozycja jest droższa o 12 500 złotych – w obu odmianach PHEV.
Najsłabsze Audi A6 z hybrydą plug-in stanowi wydatek 309 900 złotych. Na podstawie powyższych informacji łatwo wywnioskować, iż Avant e-hybrid stanowi koszt 322 400 złotych. Mówimy to o wariancie 299-konnym, czyli tym słabszym.
Różnica w cenie między jednym a drugim jest wyraźna. Ten mocniejszy, czyli 367-konny został wyceniony na kolejno 363 000 złotych i 375 500 złotych. Czy warto dopłacać? Na to pytanie każdy powinien sam sobie odpowiedzieć.
Nowe A6 w hybrydzie oferuje dobre parametry techniczne i wpisuje się w aktualnie obowiązujące standardy. Trudno wróżyć mu ogromny sukces, ale nie przewidujemy również potężnej porażki. Wydaje się, iż układy mHEV będą bardziej popularne ze względu na niższe ceny.