7-osobowy SUV Renault już w Polsce. Jest hybrydowy i oferuje 200 KM. Ile kosztuje?

1 rok temu

Francuska marka właśnie ujawniła ofertę dotyczącą swojego najnowszego modelu. To prawdziwie rodzinne auto z hybrydowym układem napędowym.

Chodzi oczywiście o Espace w najnowszym wydaniu. To już nie jest minivan czy crossover. Teraz taką nazwę na klapie bagażnika ma 7-osobowy SUV Renault, który jest mocno spokrewniony z Australem. Można pokusić się o stwierdzenie, iż to jego wydłużona wersja.

O stylistyce tego samochodu już mówiliśmy, dlatego nie będziemy jej poświęcać wielu słów. Warto jednak wiedzieć, iż jest to ładny projekt, który z pewnością przyjmie się na rynku. Krótko mówiąc, wpisuje się w europejskie gusta.

Renault Espace 2023 – dane techniczne

Renault Espace jest oferowane z układem hybrydowym typu HEV, czyli samoładującym. Bazę stanowi benzynowy, doładowany silnik o pojemności 1,2 litra (130 koni mechanicznych). Uzupełnia go jednostka elektryczna i konstrukcja HSG (34 konie mechaniczne).

Potencjał systemowy tego zestawu to 200 koni mechanicznych. Producent nie podaje maksymalnego momentu obrotowego, bo układ pracuje w różnych trybach, co oznacza dużą zmienność w tym zakresie.

Tylna część karoserii ujawnia inaczej poprowadzone linie okien, szyby i dachu

Cała moc trafia na oś przednią. Pomaga w tym skrzynia MMT. To tak naprawdę duet oparty na czterobiegowym automacie oraz dwustopniowej przekładni zintegrowanej z jednostkami elektrycznymi. W efekcie mamy tu 15 przełożeń – łącznie we wszystkich trybach. Oczywiście nie chodzi o taką samą pracę, jak w ciągnikach siodłowych.

>Renault Austral 1.3 Mild Hybrid Auto – test, cena, dane techniczne

Brzmi to skomplikowanie, ale dokładnie takie samo rozwiązanie jest już w Arkanie czy nowym Clio (oczywiście w wariantach hybrydowych). Osiągi? Zadowalające. Sprint do setki zajmuje 8,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Według producenta, średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym do 4,8 litra.

7-osobowy SUV Renault – cena

Przejdźmy teraz do tych kluczowych liczb. Za bazową konfigurację, która różni się jedynie wyposażeniem (techno) trzeba zapłacić 192 900 złotych. Klient otrzymuje w standardzie m.in.: cyfrowe wskaźniki, dostęp bezkluczykowy, selektor trybów jazdy, system kontroli zmęczenia kierowcy, układ bezpiecznego wsiadania, asystentów rozpoznawania znaków, utrzymywania pasa ruchu, awaryjnego hamowania, wspomagania nagłego hamowania, monitorowania martwego pola oraz kontroli bezpiecznej odległości.

Kokpit został przeniesiony z Australa, co oznacza dobrą ergonomię oraz taką też jakość wykonania

Oprócz tego są tu kamera cofania, reflektory full LED, automatyczne światła drogowe, czujniki parkowania (przód i tył), trzeci rząd siedzeń, automatyczna klimatyzacja, przesuwana kanapa drugiego rzędu, nawigacja Google, ładowarka indukcyjna, relingi dachowe, 19-calowe felgi aluminiowe i bazowy lakier metalizowany (czerwony flamme). Na bogato!

Pojemność bagażnika w konfiguracji pięciomiejscowej wynosi 777 litrów

Drugi poziom wyposażenia, esprit Alpine, to wydatek 206 900 złotych. Za tę kwotę nabywca otrzymuje to, co w wersji techno oraz: system czterech kół skrętnych, czarne relingi dachowe, kierunkowskazy sekwencyjne, światła LED z efektem włókien 3D, listwę F1 w kolorze grafitowym, czarne logotypy, 20-calowe felgi daytona, kokpit pokryty miękką pianką i tapicerkę z alcantary z niebieskimi szwami.

Front jest bardzo bliski „twarzy” Australa, ale różnice stanowią faktura grilla i zderzak

Na szczycie znajduje się wersja iconic, która kosztuje 216 900 złotych. W tej wersji klient ma do dyspozycji dodatkowo: przednie zagłówki z regulacją portfelową, czujniki parkowania po bokach, aktywny regulator prędkości, system kamer 360 stopni, fotele kierowcy i pasażera z elektryczną regulacją w sześciu kierunkach, podgrzewane fotele, kierownicę i przednią szybę oraz 20-calowe felgi effie.

7-osobowy SUV Renault jest tak dobrze wyposażony, iż lista opcji jest tak naprawdę bardzo krótka. Dokupić można wyświetlacz typu head-up (3000 złotych), światła Matrix (4000 złotych), panoramiczny dach (4500 złotych), lakier specjalny (7500 złotych), czy któryś z trzech pakietów (do tańszych wersji): City premium (4000 złotych), winter (3000 złotych) i winter premium (3800 złotych).

Idź do oryginalnego materiału