Bugatti podzieliło się zdjęciami 3 niezwykłych konceptów, które z różnych powodów nigdy nie trafiły na rynek.
W16 GT Rembrandt
Długa maska, krótkie zwisy i nazwa na cześć młodszego brata Ettore Bugatti, który był wpływowym rzeźbiarzem z początku XX wieku.
W Bugatti Rembrandt można znaleźć podobieństwo wizualne do zeszłorocznej gwiazdy targów motoryzacyjnych w Genewie – La Voiture Noire. Szczególnie widać je w tylnych światłach LED oraz w linii bocznej.
Kalkulacja budowy blisko 1500-konnego grand tourera pokazała jednak, iż cena modelu musiałaby startować od 20 mln dolarów. I tak wszystko skończyło się na projekcie.
Bugatti Atlantic
To koncept z 2015 roku. Za inspirację posłużyło legendarne Bugatti Type 57 z 1936 roku. Ponownie silnik umieszczono z przodu, a pojazd miał być oferowany z tradycyjną jednostką V8 oraz w wariancie z napędem elektrycznym.
Inżynierowie Bugatti spędzili w sumie 18 miesięcy na opracowanie pojazdu, wykorzystując technologiczne rozwiązania, które znalazły się w modelu Mission E (późniejsze Porsche Taycan).
Veyron Barchetta
Tak mógłby wyglądać godny rywal dla Pagani Zonda HP Barchetta. Oparty na Veyronie 16.4 Grand Sport Vitesse speedster posiadał ten sam silnik W16 z turbodoładowaniem. Za wygląd odpowiedzialny był szef działu projektowego, Achim Anscheidt, który postawił sobie za cel stworzenie unikalnej limitowanej edycji dla najbogatszych kolekcjonerów na świecie.
Ostatecznie koncepcji nie zrealizowano z powodu zmiany polityki wewnętrznej firmy i kryzysu finansowego w 2008 roku. Pionowe światła, kratka, czy boczne wloty powietrza znalazły swoje odzwierciedlenie w projekcie Divo (następca Chirona).
Źródło: Bugatti, carscoops.com