23 punkty karne i 1500 zł. Tyle kosztowała starostę uczciwość
Zdjęcie: Starosta jechał za szybko i trzymał telefon w ręku. Sam zgłosił się po mandat
Wykroczenia drogowe popełniane przez polityków wzbudzają wiele emocji w internecie. Część społeczeństwa zdaje się być przekonana o tym, iż osoby publiczne są traktowane przez prawo ulgowo. Tymczasem przykład starosty mińskiego pokazuje, iż nie zawsze tak jest. choćby lokalni politycy muszą liczyć się z bolesnymi konsekwencjami swoich czynów.