3 tygodni temu
Trójmiejski fotograf, Łukasz Boehnke, wydał po raz 10-ty swój autorski kalendarz Moto Pomorze. Edycja na 2025 rok może zaskoczyć kilkoma samochodami, które można w nim zobaczyć. Kalendarz można zakupić przez internet, ponadto kilka sztuk z autografami znanych w motoryzacyjnym świecie, trafi na aukcję m.in. WOŚP.
W tym roku wydaję jubileuszową 10-tą edycję kalendarza, chociaż pierwsza z nich ukazała się jeszcze pod nazwą “Moto Gdańsk” – mówi Łukasz Boehnke, autor kalendarza. Stało się tak, ponieważ wówczas zdjęcia były realizowane wyłącznie na terenie Gdańska i okolic.
Autor kalendarza – Łukasz Boehnke (2016 rok)Ze względów zdrowotnych i zaplanowanej operacji, autor pracę nad wydaniem rozpoczął dużo wcześniej niż tradycyjnie.
W tym roku w związku z moją operacją wydanie kalendarza było zagrożone, ale była to operacja, o której wiedziałem od zeszłego roku, więc większość zdjęć powstała już w ubiegłym roku. Dziękuję w tym miejscu za wielkie wsparcie mojej narzeczonej Marcie, która na każdym etapie powstawania kalendarza wspierała mnie i była obecna na większości sesji – mówi Boehnke.
Jednym z najciekawszych samochodów tej edycji miał być jedyny w Europie jeżdżący, a w zasadzie pływający, Amphicar. Niestety w tym roku się nie udało, ale udział tego samochodu został przeniesiony do edycji na rok 2026.
Nie oznacza to jednak, iż edycja 2025 nie zawiera ciekawych klasyków.
Podczas realizacji zdjęć, odbyłem wiele ciekawych spotkań z pasjonatami zabytkowych samochodów. Dla przykładu, podczas wizyty u właściciela samochodów z okładki tegorocznej edycji, czyli Bricklink’a i DeLorean’a, okazało się, iż to nie jedyne klasyki jakie posiada. Brat właściciela, obecny na sesji, zaprosił nas na swoje podwórko, gdzie ma również kilka samochodów, m.in Mercedes Benz 170 VA. Kolejna niespodzianka to właściciel Pontiaca LeMans, który jak się okazało, posiada kolekcję aż 16, lub więcej – bo sam nie był pewn yczy pamięta o wszystkich, samochodów. Miałem tym samym okazję podczas pracy, przejechać się m.in Astonem Martinem, Daimlerem, Fordem F1, Fordem Thunderbird, Playmounth’em Prowler oraz innymi perełkami z kolekcji. Efektem naszego spotkania jest indywidualny kalendarz, który przygotowuję dla Pana Janusza – opowiada Łukasz Boehnke.
Jak wyglądają przygotowania do stworzenia takiego kalendarza?
Na każdą z sesji umawiam się indywidualnie i jadę. Na początku pracy nad kalendarzem mniej więcej zakładam, jakie auta chciałbym mieć w tym roku. Czasami niestety nie udaję się spełnić założeń. W tym roku na przykład planowany był Jaguar E-Type, który jest jednym z ładniejszych samochodów na świecie, oczywiście według mnie. To się nie udało, natomiast w zastępstwie pozyskałem Jaguara XK140. Miał być również Morgan z Trójmiasta, ale pojawi się dopiero w kolejnej edycji.
W tym roku najciekawszym samochodem zdecydowanie jest Lancia Stratos z przebiegiem 8000 km, należąca do trójmiejskiego kolekcjonera, który już zapowiedział udostępnienie kolejnej perełki ze swoich zbiorów do kolejnej edycji.
Mogę również zdradzić, iż kolejna 11-ta edycja w 2026 roku będzie w zupełnie nowej odsłonie.
Cena i format tegorocznego kalendarza pozostał bez zmian. Jest to A3 w cenie 30 zł. Kalendarz do nabycia jest m.in. TUTAJ
Charytatywna edycja kalendarz z podpisami gwiazd motorsportu trafi na aukcję WOŚP. Autografy złożyli: Kajetan Kajetanowicz, Karolina Pilarczyk, Piotr Kozłowski, Krzysztof Hołowczyc oraz prezenterzy TVN Turbo: Przemek Szafrański, Grzegorz Duda, Patryk Mikiciuk, Kikster, Jarosław Maznas, Rafał Jemielita, Adam Klimek i Adam Kornacki.
Zdjęcia opublikowane w artykule są autorstwa Łukasza Boehnke.
