Przypominamy materiał z czasów, w których nasze dobra narodowe – Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek – zasilały szeregi Borussi Dortmund. Ten fakt postanowił wykorzystać Opel – w reklamie Astry sedan. A my... poszliśmy jego śladem. W teście z „Motoru” nr 12/2013 wersja Executive z silnikiem 1.7 CDTI – w piłkarskiej oprawie.
Powstaje w Gliwicach i jest reklamowany przez polskie trio Borussi Dortmund. Nowy Opel Astra sedan, podobnie jak piłkarze, prawdopodobnie furorę zrobi głównie za granicą.
To czwarta wersja nadwoziowa Astry. W 130-konnej odmianie 1.7 CDTI kosztuje od 85 750 zł, co oznacza, iż jest droższa o 2900 zł od 5-drzwiowego hatchbacka i jednocześnie tańsza o 1000 zł od wersji kombi. Co klient dostaje za te pieniądze?
Astra sedan nie ma wprawdzie szybkości Lewandowskiego, jednak jest całkiem żwawa, rozpędzając się do 100 km/h w 10,5 s. Gorzej z jej elastycznością, będącą na poziomie 105-konnego Renault Fluence 1.5 dCi. To po części wina nie najlepiej zestopniowanej skrzyni biegów, za to pracującej z niezłą precyzją.
turbodiesel |
1686 cm3 |
R4/16 |
poprzeczny |
wtrysk bezpośredni |
130 KM/4000 |
300 Nm/2000 |
przedni |
man./6-biegowa |
tarczowe went./tarcz. |
McPherson |
wielowahaczowe |
467/181/150 cm |
269 cm |
11,0 m |
1428/537 kg |
460 l |
56 l (ON) |
1220 km |
225/50 R17 |
203 km/h |
10,8 s |
5,1/4,0/4,6 l/100 km |
Silnikowi Astry brakuje mocy do około 1600 obr./min i nieco lepszej reakcji na dodanie gazu. Z tym akurat można żyć bez problemu, ale do hałasu, jaki wydaje – ciężko już się przyzwyczaić. Nie dość, iż jest głośny, to jeszcze na każdym kroku przypomina o tym, iż ma wysokoprężną naturę.
Także pod dystrybutorem, pod który zajeżdża rzadko. W teście Astra zużyła średnio 5,9 l paliwa na 100 km, z czego 6,8 l w mieście, a 5,1 l – poza nim. Przy 56-litrowym baku oznacza to zasięg do 940 km.
3,5 s |
10,5 s |
7,4 s (4. bieg) |
14,8 s (6. bieg) |
37,0 m |
36,8 m |
58,1 dB |
64,4 dB |
6,8/5,1 l/100 km |
940 km |
Opel, zaopatrzony w adaptacyjne zawieszenie FlexRide (dopłata 3500 zł), potrafi zmieniać swój charakter w zależności od upodobania kierowcy. Najwygodniejsze jest ustawienie Tour, za pomocą którego dobrze radzi sobie z progami zwalniającymi i tłumi większość nierówności.
Z kolei w trybie Sport amortyzatory wyraźnie się usztywniają. Przy okazji też silnik wykazuje się większym animuszem, a układ kierowniczy zaczyna pracować z wyraźniejszym oporem.
Na drodze Astra sedan nie odbiega od reszty rodziny. Oznacza to, iż prowadzi się po prostu nieźle i całkiem chętnie pokonuje zakręty. Jej natura jest przy tym bliska neutralnej, ale na odjęcie nogi z gazu w łuku reaguje niczym trener po stracie bramki. Czyli ze zbytnią nerwowością.
1062
Mimo iż sedan ma być skierowany głównie do rodzin, ciężko nazwać go rodzinnym. O ile z przodu, typowo dla Astry, miejsca jest bardzo dużo, o tyle z tyłu jedynie dzieci mogą czuć się w miarę wygodnie.
Brakuje przede wszystkim miejsca na nogi. Ba, jeżeli kierowca jest wzrostu Łukasza Piszczka (184 cm) i odsunie daleko fotel, ciężko się za nim w ogóle pomieścić.
Bagażnik ma pojemność 460 l i ogromne zawiasy wnikające do jego wnętrza. Co więcej, Opel zaoszczędził na guziku na pokrywie, umożliwiającym otwarcie go. Można to uczynić albo dzięki przycisku na kluczyku, albo na konsoli środkowej.
Astra sedan 1.7 CDTI jest zdecydowanie mniej funkcjonalna niż kombi i ma mniejszy bagażnik od niego. Dlatego to raczej towar eksportowy dla krajów, gdzie kierowcy kochają wręcz sedany.
Astra Sedan |
1.7 CDTI Executive |
+/+/+ |
+ |
+/+ |
+/+ |
+/1000 zł |
+ |
+ |
+/+ |
+/+/+ |
2600 zł (pakiet) |
+/– |
+ |
3500 zł |
4800 zł (pakiet)/+ |
5000 zł/1100 zł |
+/1600 zł |
1950 zł |
85 750 zł |
91 050 zł |
2012 r. |
2 lata |
według wskazań |
Za pomoc w realizacji materiału dziękujemy firmie Puma.